Rezerwy znów zwycięskie!
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

27 April 2024 16:04

Rezerwy znów zwycięskie!

Mecz pierwszej drużyny dopiero przed nami, ale weekend już teraz świetnie zaczęły rezerwy! Podopieczni trenera Michała Czaplarskiego pewnie pokonali w Strykowie Zjednoczonych 5:0.

W składzie na dzisiejsze spotkanie zaszły dwie zmiany. Za kartki wystąpić nie mógł Hubert Lenart, a jego miejsce w obronie zajął Dominik Najderek. W kadrze zabrakło również Kamila Cybulskiego, którego zastąpił Mateusz Kempski. Do rezerw oddelegowani zostali Jan Krzywański, Ignacy Dawid i Ernest Terpiłowski.

 

Od samego początku Widzewiacy zyskali sporą przewagę i wykonywali kilka stałych fragmentów gry, ale bez powodzenia. W szóstej minucie, po faulu na Konradzie Niedzielskim, z rzutu wolnego dośrodkował Daniel Chwałowski, jednak zamykająca akcję główka Terpiłowskiego powędrowała nad poprzeczką. Szansę miał jeszcze Niedzielski, lecz w kontrze podawał źle do Kempskiego.

 

W szesnastej minucie Widzew objął zasłużone prowadzenie! Czerwono-biało-czerwoni wyszli ze świetnym kontratakiem - skrzydłem pobiegł Chwałowski i pięknym długim podaniem znalazł Dawida, a ten mocnym strzałem z pierwszej piłki nie dał żadnych szans Bartoszowi Pawlakowi. Łodzianie szukali następnych goli - w kolejnych minutach bliscy powodzenia byli Terpiłowski oraz Niedzielski.

 

STRWID-0021

 

W 25. minucie mogło zrobić się 2:0! Terpiłowski wrzucił wprost na głowę Kempskiego, ale uderzenie na linii obronił Pawlak. Kilka chwil później napastnik miał kolejną sytuację - tym razem interweniował obrońca. Szczęścia poszukał również Chwałowski, lecz jego próba z dystansu przeleciała wysoko nad poprzeczką. W 38. minucie akcja drużynowa zakończyła się bombą Filipa Przybułka, którą na róg sparował golkiper.

 

Na minutę przed końcem Widzew podwyższył wynik! Po długim zagraniu na wolne pole wyszedł Kozłowski i ładnym strzałem pokonał bramkarza. Już w doliczonym czasie Zjednoczeni chcieli odpowiedzieć, jednak uderzenie Konrada Bełdzińskiego z rzutu wolnego bardzo pewnie obronił Krzywański. Do przerwy piłkarze trenera Czaplarskiego pewnie i w pełni zasłużenie prowadzili dwoma golami.

 

STRWID-0050

 

Do drugiej części łodzianie przystąpili bez zmian w składzie. W 48. minucie powinno zrobić się 3:0! W pole karne wpadł Niedzielski i zagrał do środka, gdzie najpierw w poprzeczkę trafił Kamil Tlaga, a przy dobitce obrońca wybił strzał Kozłowskiego. Wydawało się, że już zza linii bramkowej, jednak sędzia kazał grać dalej.

 

W 55. minucie Widzewiacy wygrywali już trzema golami! W polu karnym sfaulowany został Niedzielski, a do piłki podszedł Kempski i strzałem po ziemi wpisał się do protokołu sędziowskiego. Cztery minuty później trener Czaplarski dokonał pierwszej zmiany - za Chwałowskiego wszedł Filip Zawadzki. I błyskawicznie trafił do siatki! Pomocnik został obsłużony przez Kempskiego i podwyższył wynik na 4:0.

 

STRWID-0074

 

Na murawie zaczęli pojawiać się kolejni zmiennicy - najpierw Ernest Kurzawa, kilka chwil później Damian Pokorski, a potem jeszcze Wiktor Preuss i Bartosz Kruk. Ten ostatni szybko poszukał uderzenia, ale chybił. Na placu zameldowali się także Łukasz Plichta oraz Kamil Andrzejkiewicz, lecz tempo spotkania dość mocno osłabło. Strykowianie pogodzili się z losem, z kolei w szeregi łodzian wkradło się trochę rozprężenia.

 

To właśnie rezerwowi byli jednak autorami gola numer pięć! Preuss wypuścił Andrzejkiewicza, a ten zmylił obrońcę i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. W jednej z kolejnych akcji Preuss mógł też asystować Tladze, ale kapitana w ostatniej chwili uprzedził rywal. Tlaga miał także swoją szansę w 87. minucie, lecz huknął nad poprzeczką. Ostatecznie żaden gol w tym starciu już nie padł.

 

STRWID-0091

 

Piłkarze rezerw Widzewa Łódź bez żadnych problemów pokonali w Strykowie Zjednoczonych 5:0. Następne spotkanie już w środę - na Łodziance ze Szczerbcem Wolbórz.

 

24. kolejka Betcris IV ligi

Zjednoczeni Stryków - Widzew II Łódź 0:5 (0:2)

0:1 - Ignacy Dawid 16'

0:2 - Marcin Kozłowski 44'

0:3 - Mateusz Kempski 55' (k.)

0:4 - Filip Zawadzki 60'

0:5 - Kamil Andrzejkiewicz 83'

 

Zjednoczeni: Bartosz Pawlak - Mateusz Kuśmierczyk, Marcin Zimoń (Jakub Miziołek 58'), Michał Florczak, Konrad Bełdziński (Damian Puchalski 63') - Patryk Miarka - Wojciech Skawiński (Dawid Sławiński 82'), Jakub Gawrych (Kamil Cupriak 63'), Krystian Siniarski (Robert Sobczak 70'), Szymon Młynarczyk (Szymon Kosma 70') - Adam Patora (Filip Adamczewski 85')

 

Widzew II: Jan Krzywański - Marcin Kozłowski (Damian Pokorski 65'), Dominik Najderek, Daniel Tanżyna, Kamil Tlaga - Daniel Chwałowski (Filip Zawadzki 59'), Filip Przybułek (Łukasz Plichta 76'), Ignacy Dawid (Bartosz Kruk 69') - Ernest Terpiłowski (Wiktor Preuss 69'), Mateusz Kempski (Ernest Kurzawa 61'), Konrad Niedzielski (Kamil Andrzejkiewicz 76')

 

Żółte kartki: Mateusz Kempski, Kamil Tlaga (Widzew II)

 

Sędziował: Szymon Przytuła (Łódź)

2024.04.27-Zjednoczeni-Strykow-Widzew-II-Lodz