Juljan Shehu
I Drużyna
Zeljko Sopić
WIDZEW - ZAGŁĘBIE
Wypowiedzi po meczu z Zagłębiem Lubin
Leszek Ojrzyński:
Gratulacje dla gospodarzy, którzy zdobyli najważniejszą bramkę. Przed nią mieliśmy swoje sytuacje, ale nie doprowadziliśmy do ich szczęśliwej finalizacji. Czasem brakło nam centymetrów, czasem więcej. Dostaliśmy gola po rzucie rożnym, kiedy zachowaliśmy się zbyt mało agresywnie przy linii bocznej. Widzewiacy zagrali między sobą, a Shehu umieścił piłkę w naszej siatce.
Zeljko Sopić:
Wiedziałem, że to nie będzie dla nas łatwy mecz, ponieważ różnicę robią piłkarze na boisku, a nie nazwiska. Kilku z nich, choćby obecny Juljan Shehu, dołączyło do nas później. Jestem zadowolony z postawy drużyny, bo wygraliśmy i daliśmy z siebie wszystko. Nie mogę się jednak w pełni cieszyć, ponieważ Peter Therkildsen doznał kontuzji. To zaburza naszą radość.
Juljan Shehu:
Jestem zadowolony z mojej postawy, z gola i z trzech punktów. Duże uznanie dla wszystkich, którzy dali z siebie wszystko. Nie jest łatwo zwyciężać w takich spotkaniach. W pierwszym meczu nie ma znaczenia, ile trenowałeś i w jakiej formie jesteś. Zdobyliśmy maksymalną liczbę oczek, wszystko idzie w dobrą stronę i jesteśmy szczęśliwi. Teraz przed nami kolejne starcie.